Kartka z kalendarza

Kontakt

07-201 Wyszków

ul. Stefana Batorego 6

Tel./Fax: (29) 742-82-19

*PIORUŃSKI DZIEŃ w PAŁACU * PKiN ZDOBYTY * PAŁAC WIECZNIE ŻYWY *

Takie właśnie nagłówki mógłby mieć ten tekst, ponieważ Pioruny znów wyruszyły na podbój świata!

19 dzień lutego 2016 r. minął pod znakiem deszczu, jednak nie dla IIIa SP, która przeżyła kolejną przygodę swojego życia, tym razem pod hasłem:  Zwiedzamy Pałac Kultury i Nauki!

Świat stoi przed nami otworem, wystarczy tylko czerpać i brać pełnymi garściami. Rodzice ponownie zrozumieli potrzeby dziecięcej ciekawości i tym razem mieliśmy szansę „pochylić się” nad oryginalnym zabytkiem socrealizmu, wciąż działającym pomimo swoich 61 (sic!) lat. Spędziliśmy cały dzień w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie!

Najpierw – przedstawienie w Teatrze Lalka. Obejrzeliśmy spektakl pt. „Wakacje Mikołajka”, którego premiera odbyła się przed kilkoma tygodniami. Znakomite recenzje, które otrzymała inscenizacja były całkowicie uzasadnione – salwy śmiechu dzieci i dorosłych dobitnie świadczyły o sukcesie intelektualnym i moralnym dzieła.

Potem – zostaliśmy ma widowni, ponieważ pracownicy teatru zabrali nas w niesamowitą podróż dla wyobraźni! Zajął się nami aktor, pan Krzysztof Holz. Najpierw wygłosił wykład ogólny o teatrze i lalkach, a potem zaprowadził całą grupę za kulisy…

Pioruny, na scenie teatru:

przeżyły zamieć śnieżną

znalazły się w środku lasu                             

w oku cyklonu 

w epicentrum burzy 

a nawet na pustyni 


Wszystko to zaprezentowano naszej maleńkiej – dwudziestoosobowej grupce uczniów!

Następnie, zaproszono dzieci do warsztatów budowania wielkich scenografii, gdzie przedstawiono osoby, który potrafią tworzyć dekoracje do wszystkich inscenizacji Teatru LALKA.

Potem, Pioruny znalazły się w przepięknie zaaranżowanym bufecie teatralnym, gdzie wraz z aktorami z przedstawienia wypiły herbatkę i zjadły zdrowe przekąski.

Gdy uczniowie wzmocnili swoje siły, na deser otrzymali jeszcze jedną niespodziankę: wjazd na XXX piętro Pałacu. Na Tarasie Widokowym Pioruny przeżyły swoiste  deja vu, ponieważ zobaczyły Warszawę jeszcze raz, a jednak inaczej. Z wysokości 114 m  domy, ulice, ludzie  i auta wyglądają  nieprawdopobnie sympatycznie. Panorama Warszawy jak zabawki dla dzieci – tak zinterpretowały widok Pioruny.

Podsumowując dzień spędzony w Pałacu należy stwierdzić, że dzieci miały możliwość poznania miejsca, które widziały za każdym razem pobytu w Warszawie, ale do tej pory  nie miały szansy  wejścia do środka i zwiedzenia tego najwyższego polskiego zabytku. Dostrzegły jego niezaprzeczalną urodę. Wciąż „żyjące” muzeum sztuki socrealizmu, ogrom gmachu, dbałość o szczegóły, jego wysokość, specyficzny blichtr i bogactwo… Wszystko to zrobiło na Piorunach wielkie wrażenie. Ciekawe, co klasa IIIa obejrzy w stolicy następnym razem? Kolejna niespodzianka wycieczkowa przed nami...