Kartka z kalendarza

Kontakt

07-201 Wyszków

ul. Stefana Batorego 6

Tel./Fax: (29) 742-82-19

Ach!!! Co to był za wyjazd!!!

Uczniowie klas czwartych przez cały rok szkolny marzyli o dłuższym wyjeździe. W końcu się doczekali! W dniach od 14 do 16 maja oddali się uciechom trzydniowej wycieczki.

Atrakcji było co niemiara! Pierwszego dnia dzieci zwiedzały unikatowy Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, w którym w warunkach zbliżonych do naturalnych zobaczyły orły, sępy, borsuki, wilki, sarny, jelenie, lisy itp. Potem był godzinny rejs statkiem po Jeziorze Nidzkim. Wieczorne zakwaterowanie dostarczyło dzieciom wielu emocji. Hotel okazał się wspaniałym obiektem usytuowanym nad jeziorem Żbik. Uczniowie rozgościli się w pięcioosobowych pokojach mających piętra (oczywiście z łazienkami) i standardowo wyposażonych w lodówki, telewizory itp. Uczniowie mogli bez ograniczeń korzystać z Bajkolandii, kręgielni, bilarda, tenisa stołowego. Atrakcją była oczywiście tzw. „tyrolka”, czyli urządzenie do zjeżdżania na linie...

Drugi dzień również owocował w przeróżne atrakcje. Byliśmy w gospodarstwie agroturystycznym, w którym odbyły się konne jazdy oraz oglądanie domowych zwierząt. Przewodnik poinformował dzieci, że w owej zagrodzie nagrywały swoje teledyski różne zespoły. W pogodny wieczór odbyły się przejażdżki bryczką (ze śpiewami) i ognisko z kiełbaskami. Godzinna kąpiel w basenie pod okiem ratownika i korzystanie z jacuzzi były najbardziej wyczekiwanymi chwilami przez dzieci. Drugi dzień zakończyła dyskoteka.

W ostatnim dniu wycieczki przyjechaliśmy do Olsztyna i zwiedziliśmy Stare Miasto, Zamek Kapituły Warmińskiej, katedrę św. Jakuba, zobaczyliśmy też Bramę Wysoką. W nagrodę za wspaniałe zachowanie pani przewodnik skierowała nas do znanej cukierni na pyszne lody i ciastka. W drodze powrotnej zajechaliśmy też do McDonald’s.

Pogodę mieliśmy wymarzoną, było ciepło, świeciło słońce. Czuliśmy się prawie jak na wakacjach. Należy wspomnieć także o bardzo dobrych, zdrowych, urozmaiconych posiłkach, serwowanych w formie szwedzkiego stołu.

Dzieci wraz ze swoimi opiekunami – panią E. Panas, panią M. Jechną, panią B. Filipiak oraz panią M. Chibowską przyjechały bardzo szczęśliwe. Stwierdziły, że jedynym mankamentem wyjazdu było to, że trwał tylko trzy dni. Jesteśmy już umówieni na dłuższą wycieczkę w następnym roku.

Dziękujemy rodzicom, że zdecydowali się na sfinansowanie swoim pociechom wspaniałej wycieczki. Było warto!!!

Wychowawczynie klas czwartych